środa, 5 października 2011

Buty tej jesieni...

chciałabym nabyć. Ale strasznie ciężko jest kupić buty "do chodzenia". Albo mega obcas, którym można by mordować, albo jakieś inne brzydactwo. No i oczywiście "kapciuszki" czyli baleriny (czy ja jestem jedyną osobą, która nie cierpi chodzić po chodniku w "kapciach"... sorry balerinach??) Tej jesieni moda trochę odbiła w stronę mokasynów, co mnie niezmiernie cieszy. No i kolory, kolory!! Uwielbiam kolorowe buty! Może coś jednak nabędę. Poniżej hity jesieni wg fashionologie.



i kilka fajnych propozycji od Hilfigera.


Zielone to mój typ!


I te beżowe. Super.



No i te!!


Podeszwa dobra do lansu. trzeba w nich chodzic jakies 3 kroki przed innymi i po podłożu odbijajacym logo:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz