niedziela, 16 maja 2010

Red monday.

Zacznijmy od tego, że...
Moze wreszcie zoabczę słońce o poranku.


Bez śniadania nie da  się żyć

W drodze do pracy można wiele przemyśleć.

W pracy jak zwykle.

Pewne innowacyjne pomysły przyjdą mi do głowy.

Zawsze warto coś przekąsić.

W domu trochę porządków w piwnicy

Zacznę się wreszcie fascynowac doktorem House.


Pozytywnei nastawiona do życia  pójdę spać.


I nie będę budzić się 100 razy bez powodu

(soup, ffffound, vi.sualize.us)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz